Follow The Official Michael Jackson The King Of PoP Accounts: Facebook:https://www.facebook.com/MJTheKingOfPoPLives?mibextid=ZbWKwL Youtube:https://youtube.com
Odpowiedzi Julka_10 odpowiedział(a) o 22:14 1 Michael Jackson cierpiał na bielactwo nabyte 2 w swoim pierwszym wywiadzie powiedział że może policzyć swoje operacje na dwóch palcach (czyli że miał tylko 2 operacje)3 te wszystkie komentarze pod tym postem to [CENZURA] głupot o Irishia odpowiedział(a) o 15:06 blocked odpowiedział(a) o 15:13 13, ale nie jestem do końca pewna...[LINK] Wcale nie tak dużo... Zrozumcie, że większość z nich robił dla swojego zdrowia... On był na coś tam chory, że jak był murzynem to potem robiły mu się takie piałe plamy na ciele... I on nie chciał ich mieć, więc wybielił sobie do końca skórę. Potem nie chciał byc ,,białym murzynem'' i lepiej oddychałoby mu się a takim nosem... jak mamy my, wiecie taki szczupły, bo murzyni mają taki ,,płaski''. I coś jeszcze... Podobno nigdy nie ćwiczył swoich układów przed lustrem, bo nie mógł na siebie patrzyć... :( blocked odpowiedział(a) o 22:41 Lestat. odpowiedział(a) o 15:06 blocked odpowiedział(a) o 15:06 Michael Miał 4 operacje nosa 5 podbrodka 3 uszu a dalej to nie pamietam Uważasz, że ktoś się myli? lub

June 14, 2023 2:10 PM PT. Joseph Fiennes says “people are absolutely right to be upset” that he played Michael Jackson for a British comedy sketch in 2016. For the series “Urban Myths

Magazyn "Us Weekly" pokazał niepublikowane dotąd video, na którym widać, jak Michaelowi płonie głowa. Włosy gwiazdora zajęły się od iskry z fajerwerków. A Michael wciąż tańczył, nie wiedząc, co się dzieje. Gdy ekipa filmowa spostrzegła ogień, rzuciła się na artystę z gaśnicą i powaliła go na podłogę. Na filmie widać, jak Jacko wstaje i łapie się za głowę, a na jej środku jest wypalone miejsce. Podobno właśnie po tym wypadku Jackson poddał się operacji twarzy, bo widniały na niej ślady poparzeń. W tym czasie zaczął też zażywać leki przeciwbólowe, od których się uzależnił. Zobacz dramatyczny pożar na głowie Jacksona:

Po Thrillerze Jackson wydawał kolejne albumy osiągające wysokie pozycje na listach przebojów i sprzedaży: Bad (1987), Dangerous (1991), HIStory (1995) oraz Invincible (2001). W swojej karierze otrzymał 13 nagród Grammy[15] , a 13 spośród jego singli uplasowało się na pierwszych miejscach list przebojów w Stanach Zjednoczonych[16] . Gdyby żył, 29 sierpnia tego roku skończyłby 60 lat. Trudno go sobie jednak wyobrazić jako staruszka z laską w dłoni. Dzięki temu, że zmarł niespełna dziesięć lat temu, na zawsze pozostanie młody. Przynajmniej w naszej pamięci. Oto dziesięć najważniejszych momentów w życiu i karierze Michaela Jacksona. 10 Zobacz galerię Getty Images Dzieciństwo gwiazdora było naznaczone terrorem psychicznym i fizycznym ze strony jego ojca Michael wcześnie rozpoczął solową karierę. W stworzeniu najwybitniejszych płyt pomógł mu wybitny kompozytor i producent Quincy Jones Wielka popularność sprawiła, że brukowa prasa żerowała na różnych dziwactwach Michaela. Artysta pozostał psychicznie "wiecznym dzieckiem", nie potrafiąc ułożyć sobie zdrowych relacji z kobietami Sławę Jacksona nadszarpnęły kolejne procesy o molestowanie seksualne dzieci Artysta zmarł przedwcześnie wyniszczony przez nadużywanie środków nasennych i przeciwbólowych 1/10 Cudowne dziecko Michael Jackson urodził się jako siódme z dziewięciorga dzieci Josepha i Katherine Jacksonów. Ojciec był robotnikiem w fabryce stali, miał za sobą przeszłość boksera. Po godzinach pracy śpiewał i grał na gitarze w amatorskim zespole rhythm’n’bluesowym. Matka pracowała w sklepie, ale też miała za sobą muzyczną przeszłość – udzielała się na pianinie w zespole grającym country. Ze wszystkich dzieci Jacksonów to Michael miał wyjątkowo trudną relację z ojcem. Często był bity i psychicznie zastraszany – a wszystko to miało służyć utrzymaniu chłopaka w dyscyplinie. Nic dziwnego, że dorosły Michael twierdził, że w dzieciństwie czuł się samotny i wyizolowany, cierpiał na nocne koszmary i bezsenność. Muzyczne pasje Jacksonów sprawiły, że ojciec powołał do życia rodzinny zespół. Michael początkowo grał na congach i tamburynie, potem jednak przejął obowiązki wokalisty. The Jackson Brothers (a potem Jacksons Five) występowali w lokalnych klubach i brali udział w licznych konkursach, w efekcie czego zwróciła na nich uwagę najsłynniejsza wtedy wytwórnia wydająca płyty "czarnych" wykonawców – Motown. Dzięki niej grupa wylansowała swoje pierwsze przeboje. Z roku na rok coraz większy udział w sukcesach formacji miał Michael, który szybko zdobył sławę "genialnego dziecka". W tej sytuacji naturalne było, że w 1972 roku w wieku czternastu lat nagrał swój pierwszy solowy album – "Got To Be There". 2/10 Nieśmiały sukces W 1978 roku dwudziestoletni Michael został zaangażowany do roli Stracha Na Wróble w filmie "Czarnoksiężnik z krainy Oz", będącego dyskotekową fantazją na temat popularnej książki dla dzieci z Dianą Ross w roli głównej. Chociaż wystawny musical okazał się kasową klapą, młody wokalista poznał na jego planie autora soundtracku – jazzowego trębacza, a zarazem producenta i kompozytora, Quincy’ego Jonesa. To on wprowadził chłopaka w krąg nowojorskiej bohemy artystycznej, dzięki czemu Michael stał się bywalcem legendarnej dyskoteki Studio 54, gdzie poznał nowoczesną muzykę taneczną, w tym pierwociny hip-hopu, z którego zaczerpnął pomysł na beatboxing. Jones zobaczył w młodym Jacksonie przyszłą gwiazdę popu – i postanowił wyprodukować kolejny album. Na jego zamówienie powstał zestaw piosenek, napisanych przez takie tuzy, jak Paul McCartney czy Stevie Wonder. W efekcie album okazał się pierwszym "dorosłym" wydawnictwem Michaela. Ojciec za namową Jonesa pozwolił synowi na większą swobodę artystyczną i w przeciwieństwie do poprzednich płyt, nie zmuszał go do pracy z pozostałymi członkami rodziny. Michael podczas prac na muzyką był nieśmiały i wycofany, ale stworzył ze studyjnymi muzykami pod okiem Jones efektowny album, łączący echa disco, soulu, funku i rocka w formule takich przebojów, jak "Don't Stop 'Til You Get Enough" czy "Rock with You". Płytę kupiło ponad 20 milionów fanów na całym świecie. 3/10 Księżycowy krok "Nawet w domu jestem samotny. Czasami siedzę w swoim pokoju i płaczę. Tak trudno jest znaleźć przyjaciół. Czasem spaceruję koło domu sąsiada w nocy, żeby znaleźć kogoś, z kim mógłbym pogadać, ale po pewnym czasie wracam do siebie" – wspominał Michael w jednym z wywiadów. To poczucie samotności ponaglało go do pracy nad kolejnym albumem, bo w otoczeniu muzyków i producenta, nie był tak wyalienowany, jak w wolnych chwilach w swym nowojorskim domu. Tym razem Jones jeszcze bardziej podniósł poprzeczkę: zaaranżował duet z Paulem McCartneyem, zaprosił do współpracy muzyków zespołu Toto, o zagranie solówki poprosił Eddiego Van Halena, a o wygłoszenie monologu – aktora Vincenta Price’a. Wszystko to sprawiło, że między producentem a wokalistą pojawiało się napięcie, ale efekt ich pracy okazał się oszałamiający. "Każda piosenka będzie na tej płycie killerem" powiedział Michael pewnego dnia w studiu. Stąd wziął się tytuł płyty - "Thriller". I tak też się stało. Takie utwory, jak "Beat it", "Billy Jean", "The Girl Is Mine" czy nagranie tytułowe, z miejsca zyskały ogromną popularność. Do tego efektowne wykonania Jacksona znalazły idealne odbicie w widowiskowych teledyskach, które szturmem podbiły zaczynającą dopiero nadawanie stację MTV. Wszystko to uzupełnił niezwykły taniec Michaela zwany "moonwalk", który po raz pierwszy pokazał publicznie podczas koncertu z braćmi w Pasadenie w 1983 roku, transmitowanego przez telewizję NBC na cały kraj. Show porównano do pamiętnych występów Elvisa Presleya i The Beatles w USA, które odmieniły bieg popkultury. Do dziś "Thrillera" kupiło ponad 110 milinów fanów, czyniąc z niego płytowy bestseller wszech czasów. 4/10 "We Are The World" Ogromna popularność "Thrillera" uczyniła z Michaela Jacksona ulubieńca tłumów. Stała się tym samym rzecz wyjątkowa: "czarny" artysta przełamał barierę rasową i został idolem popu uwielbianym przez przedstawicieli wszystkich ras. Przełamanie tych ograniczeń widoczne było choćby podczas rozdania nagród Grammy – nowa płyta młodego piosenkarza zdobyła aż osiem statuetek. Podobnie rzecz się miała z MTV. Choć stacja do tej pory była nastawiona na prezentację wideoklipów przede wszystkim "białych" artystów, w przypadku Jacksona po raz pierwszy zrobiła wyjątek. Trudno było jednak o inną decyzję – wszak teledyski do "Thrillera" czy "Beat It" wyznaczały nowe standardy na tym rynku. Podobnie było ze światem marketingu: Jackson podpisał bowiem kontrakt reklamowy z Pepsi Colą, opiewający aż na 5 milionów dolarów. Żaden celebryta nie dostawał wtedy w USA takich pieniędzy za podobne usługi. Oficjalnym "namaszczeniem" Jacksona na "króla popu" było przyjęcie wokalisty przez prezydenta Ronalda Reagana w Białym Domu w 1984 roku. Nic dziwnego, że kiedy piosenkarz Harry Belafonte wpadł na pomysł nagrania piosenki, z której dochód przeznaczony miał być na pomoc dla głodującej Etiopii, o jej napisanie poproszono Lionela Ritchie i Michaela Jacksona. Tak powstał utwór "We Are The World", w którym zaśpiewały wszystkie największe w tamtym czasie gwiazdy popu i rocka w USA. Kompozycja stała się hymnem akcji humanitarnej i przyniosła dochód w wysokości 63 mln dolarów, sprzedając się w ilości ponad 20 mln egzemplarzy. Po raz pierwszy pokazała również Jacksona jako filantropa – działającego ze szczególną atencją na rzecz dzieci. 5/10 Wacko Jacko Wielka popularność Michaela miała jednak swoje ciemne strony. W brukowej prasie zaczęło pojawiać się coraz więcej informacji, które zamieniały popowego idola w ekscentrycznego dziwaka. Najpierw zrobiło się głośno o tym, że najlepszą przyjaciółką Jacksona jest... lama. Jej przyprowadzenie do studia sprawiło ponoć, że wspólną sesję z gwiazdorem zerwał frontman Queen – Freddie Mercury. Potem pisano, że Michael sypia w namiocie tlenowym o podwyższonym ciśnieniu, by powstrzymać proces starzenia. Ostatecznie skupiono się na tym, że gwiazdor próbuje rozjaśnić swoją cerę, aby stać się kimś, kogo trudno zdefiniować jako "białego" czy "czarnego". Wszystko to sprawiło ostatecznie, że Jacksona zaczęto nazywać "Wacko Jacko", czyli "Szurnięty Jacko". Kiedy Michael brał udział w nagraniu promocyjnego wideoklipu do reklamy Pepsi, doszło do niespodziewanego wypadku - wybuch iskier ze specjalistycznego urządzenia spowodował zapalenie się włosów piosenkarza. W efekcie doznał on poważnych poparzeń, które sprawiły, że w ich miejscu nie odrosły mu włosy. Chcąc zachować szczupłą sylwetką, umożliwiającą mu taneczną ekwilibrystykę, Jackskon zaczął się radykalnie odchudzać – i niestety popadł w anoreksję. Stąd w kolejnych latach nieustannie miał problemy z wagą. Wkrótce opinie publiczną zaszokował zakup przez Michaela szkieletu słynnego "człowieka-słonia". Wyalienowany wokalista utożsamiał się z Josephem Merrickiem – bo wydawało mu się, że jest podobnym "dziwadłem", osaczonym przez opinię publiczną. 6/10 Król popu Oczekiwania wobec nowego albumu Michaela Jacksona były tak wielkie, że jeszcze przed jego ukazaniem się, amerykańskie sklepy zamówiły ponad dwa miliony egzemplarzy płyty. "Bad" wydany w 1987 roku nie zawiódł – choć sprzedawał się słabiej niż "Thriller" (kupiło go 35 mln fanów), przyniósł aż siedem singlowych przebojów. Były one kolejnym efektem współpracy piosenkarza z Quincym Jonesem. Tym razem Jackson nie chciał już żadnych duetów – i dlatego zrezygnował ze wspólnego odśpiewania tytułowego nagrania z Princem, co sugerował mu producent. Album łączył taneczne piosenki z bardziej mrocznymi utworami, a w finałowym "Leave Me Alone" Jackson zwracał się w stronę plotkarskiej prasy z jednoznacznym przekazem: "Zostawcie mnie w spokoju". 18 minutowy teledysk do "Bad" zrealizował sam Martin Scorsese. Klip ukazywał jak ogromnie zmiany fizyczne przeszedł w ostatnich latach piosenkarz. Chodziło już nie tylko o bledszy kolor skóry, który artysta tłumaczył tym, że zachorował na bielactwo, ale także zmiany kształtu nosa, czoła i podbródka, będące efektem operacji plastycznych. Takiego Jacksona zobaczyła też wielomilionowa widownia jego pierwszej w pełni solowej trasy koncertowej promującej płytę. Tournee trwało szesnaście miesięcy, podczas których Jackson dał 123 koncerty przed 4,4 mln fanów na całym świecie. Sukces, mierzony 125 milionami dolarów zysku, spowodował że wokaliście nadano przydomek "króla popu". Sam Jackson twierdził, że po raz pierwszy użyła go jego przyjaciółka - Elizabeth Taylor - na rozdaniu nagród Grammy w 1989 roku, przedstawiając go jako "prawdziwego króla muzyki pop, rock i soul". 7/10 Niebezpieczny dotyk Już podczas pracy nad "Bad" między Jacksonem a Jonesem mocno iskrzyło. Nic więc dziwnego, że gwiazdor wybrał na producenta swego kolejnego albumu Teddy’ego Rileya. Realizator postanowił nadać piosenkom "ciepły" ton. Jednak na życzenie gwiazdora zastosował najnowsze osiągnięcia cyfrowej technologii rejestracji dźwięku. Ostatecznie płyta miała cięższe brzmienie, które zdecydował się mu nadać Michael - zainspirowany wydanym właśnie nowym albumem swej siostry Janet "Rhythm Nation 1814". Mało tego, to na "Dangerous" wokalista po raz pierwszy spróbował rapować. W sumie z krążka wybrano aż siedem singli, z których każdy okazał się przebojem. I tym razem nie zabrakło wyjątkowego wideoklipu – do utworu "Black & White", w stworzeniu którego zastosowano nowatorskie jak na tamte czasy możliwości komputerowego edytowania obrazów. Ostatecznie "Dangerous" kupiło 32 mln fanów. W 1988 roku Jackson kupił ziemię niedaleko San Diego, na której stworzył w następnych miesiącach ranczo Neverland. Była tam nie tylko wystawna posiadłość, ale też wesołe miasteczko i ZOO. Dzięki zainwestowaniu 17 mln dolarów, piosenkarz mógł tam odciąć się od świata zewnętrznego i oddać się ulubionym zajęciom. Cztery lata potem pojawiły się pierwsze oskarżenie o wykorzystywanie seksualne dzieci przez piosenkarza w Neverland. Jackson wykupił się od procesu sądowego 20 milionami dolarów, zawierając ugodę ze skarżącą go stroną. Odpowiadając na oskarżenia przez satelitę z Neverland Ranch, oświadczył, że jest "całkowicie niewinny jakiegokolwiek przestępstwa". Kiedy afera ucichła, gwiazdor ożenił się z córką Elvisa Presleya – Lise Marie. Małżeństwo przetrwało jedynie dwa lata, ponoć zostało jednak przez parę "skonsumowane". 8/10 Fałszywy mesjasz Całe zamieszanie wokół Michaela Jacksona z biegiem lat zaczynało się coraz gorzej odbijać na jego karierze. Wydany w 1995 roku albumu "HIStory: Past, Present & Future, Part I" zawierał dwa krążki – jeden z największymi przebojami, a drugi – z premierowym materiałem. Ten drugi przyniósł sześć singli, które sprawiły, że na całym świecie kupiono ponad 20 mln egzemplarzy zestawu. Piosenki na płycie miały nowoczesne brzmienie i śmiało asymilowały elementy coraz modniejszego hip-hopu i nu-soulu. W tekstach odbijała się całą gorycz artysty, jaką wywołały u niego medialne skandale nabierające w tamtym czasie coraz większego rozgłosu. "They Don’t Crare About Us" – śpiewał Jackson, a piosenka o tym tytule dolewała jeszcze oliwy do ognia, gdyż ze względu na grę słów, doszukano się w niej... antysemickiego przekazu. W ramach promocji albumu Jackson wyruszył w kolejne światowe tournee i po raz pierwszy i ostatni wystąpił w Polsce. W 1996 roku pojawił się w Londynie podczas rozdania Brit Awards. Odtwarzając na estradzie scenę z teledysku do utworu "Earth Song", pokazał się w białej szacie otoczony tłumem dzieci. Wszelkie podobieństwa do postaci Jezusa były zamierzone – ale wywołały niespodziewaną reakcję: na scenę wbiegł Jarvis Cocker z grupy Pulp i... wypiął pośladki w stronę Jacksona. Jak potem powiedział, chciał w ten sposób zaprotestować wobec robienia przez Jacksona z siebie "mesjasza". Prasa brytyjska stanęła po stronie Cockera – i przyparła jeszcze większy atak na amerykańskiego gwiazdora. 9/10 Nadal na tronie Podczas trasy koncertowej promującej "HIStory" Michael Jackson wziął ślub ze swoją pielęgniarką Deborah Jeanne Rowe. Owocem tej relacji okazała się dwójka dzieci: syn Michael Joseph i córka Paris Michael Katherine. Późniejsze wypowiedzi piosenkarza świadczyły, że para początkowo nie planowała ślubu – wzięła go jednak za namową matki piosenkarza. Według Michaela Deborah zgodziła się na ślub, bo chciała mu "sprezentować" dziecko. Według zapewnień gwiazdora zarówno Michael Joseph, jak i Paris Michael zostały poczęte w sposób naturalny. Wszystko to stanowiło tylko paliwo dla prześladujących Michaela mediów. Nic więc dziwnego, że piosenkarz był w coraz gorszym stanie fizycznym. Nie dość, że nadużywał środków uspokajających i przeciwbólowych, to w 1995 roku trafił do szpitala w wyniku załamania nerwowego, jakie przeżył podczas jednej z prób do koncertu. W 1997 roku Jackson rozpoczął prace nad kolejnym albumem. Ze względu na pogarszający się stan zdrowia, przeciągnęły się one aż do 2001 roku. Gwiazdor chciał na premierowym materiale obrać inny kierunek niż ten, który prezentowały jego ostatnie dokonania. Dlatego do poszukiwania "nowego" brzmienia zostało zaangażowanych kilku znanych producentów pod wodzą Teddy’ego Rileya. Niestety – szesnaście piosenek z "Invincible" zostało przez krytykę uznanych słabsze od tych z poprzednich krążków, a do tego pozbawione humoru i dystansu oraz nadmiernie sentymentalne. 13 mln sprzedanych egzemplarzy nadal czyniło z Jacksona "króla popu", ale świadczyło, że grupa jego fanów zdecydowanie się zmniejsza. 10/10 Oczyszczony z zarzutów Kiedy w 2002 roku Michael Jackson odwiedził Berlin, fani zgromadzili się pod hotelem Aldon, gdzie zamieszkał z najbliższymi. Aby ich przywitać gwiazdor wyszedł do okna i w pewnym momencie wystawił za barierkę swe najmłodsze dziecko. Media były oburzone – i aż zaroiło się w nich od oskarżeń artysty o to, że naraża swe potomstwo na niebezpieczeństwo. Niespełna rok później w USA ruszył kolejny proces o molestowanie dzieci, w którym oskarżonym był Jackson. Choć fani skandowali pod sądem, że jest niewinny, opinia publiczna uznała, że Jackson jest pedofilem. Jakież było więc zdziwienie wszystkich, kiedy dwa lata później gwiazdor został oczyszczony z wszelkich zarzutów. Niebawem po tym Michael ogłosił, że pracuje nad nowym albumem, który promować będzie gigantyczna trasa koncertowa. 25 czerwca 2009 do najmowanej przez Jacksona rezydencji w Los Angeles wezwano pogotowie ratunkowe. Piosenkarz został przewieziony do szpitala, gdzie stwierdzono jego zgon. Przyczyną śmierci było nagłe zatrzymanie krążenia. Dwa lata później sąd uznał, że gwiazdor zmarł w wyniku przedawkowania leków nasennych podanych mu przez osobistego lekarza – Conrada Murreya. Wiadomość o śmierci "króla popu" wywołały histerię wśród jego fanów, w efekcie czego doszło do globalnych zakłóceń pracy internetu. Amerykański kongres uczcił zgon piosenkarza minutą ciszy. Testament artysty uczynił spadkobiercą fortuny piosenkarza wszystkie jego dzieci, które do czasu osiągnięcia pełnoletniości miały pozostać pod opieką swej babci. Dokument wykluczał ze spadku Debbie Rowe i Joe Jacksona. Data utworzenia: 28 sierpnia 2018 11:25 To również Cię zainteresuje Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Znajdziecie je tutaj.
75 Michael Jackson Jokes To Make You Laugh. Jokes inspired by a celebrity’s death are no news, and the same applied to Michael Jackson on June 25, 2009. This should come as no surprise in some ways. MJ’s status as the world’s most famous pop star, combined with his cosmetic procedures, nose surgeries, and allegations of child abuse had
Tak dziś wyglądałby Michael Jackson, gdyby nie przechodził operacji. Tak właśnie wyglądałaby twarz Michaela Jacksona, gdyby żył i nigdy nie poddawał się operacji Komputerowo wygenerowana twarz króla popu pojawiła się w filmie dokumentalnym poświęconym obsesji Michaela na temat jego popu przez niemal 30 lat przeszedł ok. 100 operacji plastycznych. Dążył do doskonałości-zaczął od zmiany nosa, następnie przechodził do kolejnych-jego zdaniem mankamentów -swojej mu botoks, operowano nos, zmieniano podbródek, powiększano usta, bielono skórę. Każdy z tych zabiegów pozostawiał wyraźne ślady, a efekt był coraz gorszy. Michael Jackson zmarł 2009 roku w swojej rezydencji. Dziś miałby 57 lat. Wprowadził rewolucję do muzyki pop nadając jej indywidualny kształt. Nagrał 10 albumów studyjnych, kochały go miliony. Zasłynął także z oryginalnego stylu tańca scenicznego. Od 1988 do 2005 Jackson mieszkał w swojej posiadłości w Kalifornii, zwanej Neverland Ranch, gdzie zbudował park rozrywki i prywatne zoo, często odwiedzane przez dzieci. W 1993 artysta został oskarżony o molestowanie nieletnich. Wątek związku Michaela Jacksona z dziećmi pojawił się ponownie w 2003, po emisji dokumentu Living with Michael Jackson, jednak w 2005 został uniewinniony z wszystkich zarzutów. Jackson miał troje dzieci: Michaela Josepha Jacksona Juniora (znanego jako „Prince”), Paris Michael Katherine Jackson oraz Prince’a Michaela Jacksona (znanego jako „Blanket”).
\n\n\n \n michael jackson po operacji
Michael Jackson's last home sells for $18.1 million. Albert Brooks buys low and sells high in Bel-Air, Versace's former Miami Beach mansion is cut 20% in pri Prawdziwym idolem dla wielu fanów muzyki pop był Michael Jackson. Przyczyna śmierci artysty była tematem ożywionej dyskusji w mediach. Oficjalna wersja jest przerośnięta plotkami i przypuszczeniami. O okolicznościach, w których umiłowany śpiewak zmarł przez wszystkich, gdzie został pochowany i jaki testament odszedł, zostaną omówione w tym artykule. W przeddzień Przed nagłą śmiercią był w dobrym humorze Michael Jackson. Przyczyna śmierci osób, które go znały, wydawała się oczywista. Piosenkarz spędził dużo energii na przygotowaniach do następnej trasy koncertowej. Szacunkowe koncerty w Londynie miały oznaczać powrót artysty na wielką scenę. Nie mówił przez długi czas, był w złym stanie fizycznym, ale zamierzał pokonać wszystkie przeszkody. Miał siłę, by ćwiczyć z grupą taneczną przez kilka godzin dziennie. Zaledwie dzień przed śmiercią wokalista wyglądał świeżo i świeżo. Uderzył w otaczającą wydajność. Ken Ehrlich (jeden z producentów "Emmy") twierdzi, że Michael Jackson przeżył swoje najlepsze dni przed śmiercią. Przyczyna śmierci piosenkarza powoduje, że jest zakłopotany, ponieważ artysta czuł się świetnie, dużo gadał i żartował. Jednak następnego dnia go nie było. Eksperci nawet po drugiej autopsji nie mogli ustalić diagnozy. Co to było? Wynik licznych operacji plastycznych? Powolna, ale śmiertelna choroba? Konsekwencją ciężkiego zmęczenia? Przedawkowanie silnych narkotyków? Jackson nigdy nie bał się eksperymentować ze swoim zdrowiem. Ta beztroska zagrała z nim okrutny żart. Śmierć Michael Jackson, którego albumy rozeszły się w wielu milionach egzemplarzy, nie umarł od razu. Najpierw wokalista stracił uczucia na planie w Los Angeles. Potem omdlenie powtórzyło się. Tym razem artysta był w domu, który nakręcił na zachodzie Los Angeles w Holmby Hills. Osobisty lekarz Jacksona, Konrad Murray, powiedział policji, że znalazł pacjenta w łóżku ze słabym pulsem tętnica udowa. Był między życiem a śmiercią. Resuscytacja krążeniowo-oddechowa nie przyniosła rezultatów. Znalezienie ochroniarza zajęło pół godziny, więc wysłuchał prośby przestraszonego lekarza i zadzwonił ze służb ratunkowych. Z jakiegoś powodu Murray nie chciał używać swojego osobistego telefonu komórkowego. Tak więc dopiero o 12:21 zadzwoniono do 911. Informacja o tragedii pochodzi od nieznanego mężczyzny. Trzy minuty później lekarze odkryli martwe ciało artysty. Próby przywrócenia go do życia trwały jeszcze godzinę. Nie udało się. Na terenie Centrum Medycznego Uniwersytetu Kalifornijskiego o 14:26 zmarł Michael Jackson. Data śmierci - 25 czerwca 2009 r. Legenda świata show-biznesu, króla muzyki popularnej, wspaniałego piosenkarza, wyjątkowego tancerza, niezrównanego showmana, odpoczęła bez ostatniej trasy w jego życiu. Opinia eksperta Michael Jackson był bardzo wyczerpany fizycznie. Przyczyna śmierci może być najbardziej nieoczekiwana. Podczas badania stwierdzono, że ma wiele blizn, w tym od chirurgii, aby zatrzymać raka skóry. Ponadto znalazł kilka połamanych żeber i siniaków, ślady zastrzyków serca. Piosenkarz miał tylko pigułki w żołądku. Przy dostatecznie wysokiej wysokości (178 cm) jego waga wynosiła tylko 51 kilogramów. To dziwne, że ten człowiek ma siłę, by śpiewać i tańczyć. Eksperci natychmiast przyjęli kilka założeń. Odnosiły się do fizycznego wyczerpania, nadużywania środków przeciwbólowych, skutków operacji plastycznej. Koronerowie kontynuowali naukę ciała. Nie znaleźli śladów przemocy, ale nie ujawnili też przyczyny śmierci. Lekarz Michael Jackson zniknął, a właściwie prawdopodobnie mógł wiele powiedzieć o stanie swojego podopiecznego przed tragedią. Testy toksykologiczne trwały około sześciu tygodni. Jednak eksperci nie doszli do wspólnej opinii. Przedstawiono trzy główne wersje. Wersja numer 1: potężne fundusze Michael Jackson, biografia, którego życie osobiste było stale w prasie, wziął szokujące dawki środków przeciwbólowych. Nie był obcy narkotykom. Osoba, która chciała zmienić się nie do poznania, zagłuszyła ból wszelkimi możliwymi sposobami. Gdy był starszy, artysta miał problemy z plecami i uzależnił się od narkotyków. Adwokat rodziny Jacksonów, Brian Oksman, twierdzi, że nie może istnieć żaden inny powód śmierci aktora. Z goryczą stwierdza, że ​​ludzie otaczający wokalistę nie przeszkadzają jego niszczycielskiemu uzależnieniu. Czy Michael Jackson używał narkotyków? Eksperci twierdzą, że nie. Jednak jego ciało było przeładowane potężnymi substancjami, które ostatecznie zatrzymały jego serce. Wersja numer 2: niszczycielski plastik Michael Jackson, którego albumy złamały wszystkie rekordy popularności, wielokrotnie kładł się pod nożem, aby poprawić swój wygląd. Z niektórych źródeł wiadomo, że podczas zwykłej plastyki nosa, aktor zainfekował jeden z gatunków gronkowców. Po tym wirus zaczął stopniowo niszczyć jego ciało. Ponadto wielokrotnie zniekształcony nos artysty stał się znacznie mniej funkcjonalny - przewody nosowe zwęziły się, powodując niedobór tlenu. Może to prowadzić do przewlekłego niedotlenienia, które może wywołać zatrzymanie krążenia. Lekarze wymyślili specjalne określenie tego zjawiska - bezdech. Śmierć przychodzi we śnie, gdy dana osoba nie kontroluje oddychania. Same operacje plastyczne nie są niebezpieczne, ale ich konsekwencje mogą znacznie osłabić zdrowie pacjenta. Interwencja chirurgiczna w znieczuleniu, przyjmowanie leków w okresie rehabilitacji przynosi negatywne efekty. Michael Jackson cierpiał z powodu swojej nieustraszoności - wierzył, że może zmienić się nie do poznania bez żadnych konsekwencji dla zdrowia i dobrego samopoczucia. Numer wersji 3: wysokie oczekiwania Michael Jackson, którego ostatnie lata były ciężkim życiem, podjął bardzo poważne zobowiązania. Na przykład miał wystąpić na ogromnej scenie w Londynie w lipcu 2009 roku. Artystka doświadczyła ogromnego przeciążenia i ogromnej presji. Oczekiwali od niego niemożliwego - pełnego przywrócenia bez przerywania męczących prób. Przygotowując się do obchodów jubileuszu, piosenkarka pracowała z niewielkim lub zerowym odpoczynkiem. Szalony harmonogram pracy go zabił. Numer wersji 4: piękna pielęgnacja W istocie cały świat czekał na cud. Spodziewano się, że słaby i chory nagle podskoczył, rzucił się do przodu i dał publiczności jeszcze jeden niesamowity pokaz - z trapezowymi lotami, spacer po księżycu i szaloną energię. Początkowo stwierdzono, że artysta dałby 10 koncertów, a potem 50, ale jasne jest, że nie przeżyłby nawet jednego. Ale jak wielka jest śmierć artysty na scenie przed wielomilionową publicznością! Przed występem na arenie w Londynie piosenkarz nie przeżył tylko 18 dni. Trasa na długo przed startem została nazwana "pożegnanie". Michael Jackson szczerze zmarł. Wśród jego chorób zwanych rozedma płuc, krwawienie z żołądka, bielactwo, rak skóry ... Śmierć ekstrawaganckiego artysty może być kontynuacją wielkiego pokazu na całe życie. Byłoby to pożegnanie króla z zakochanym w nim widzem. Szkoda, że ​​to się nigdy nie wydarzyło. Pogrzeb Świat zerwał z legendarnym piosenkarzem 7 lipca 2009 roku. Publiczne pożegnanie miało miejsce na stadionie Staples Center. W Internecie wylosowano 17 500 biletów. Hype było takie, że ich cena osiągnęła 10 000 $. Tysiące fanów zebrało się, aby uczcić pamięć wspaniałego artysty, a także najbardziej znanych ludzi naszych czasów - aktorów, piosenkarzy, showmanów. Wydarzenie było bardziej jak regularne show ze światowymi celebrytami niż ceremonia żałobna. Siostra piosenkarki, Janet, starała się wprowadzić nutę szczerości w pompatyczną atmosferę. Opowiedziała o tym, jak strasznym ciosem dla niej była utrata brata. Niespodzianką dla publiczności było to, że córka Michaela Jacksona, Perris, stanęła na scenie. Jedenastoletnia dziewczynka powiedziała tłumowi, że bardzo tęskni za ojcem. Ciało światowej sławy zostało pochowane w brązowej trumnie ze złoceniami. Leży na cmentarzu Forest Lone w Los Angeles. Testament Pośmiertne pragnienie artysty było jednoznaczne. W 2002 r. Złożył testament, w którym wskazał, że podzielił swoją fortunę między matkę, troje dzieci (w tym córkę Michaela Jacksona) a struktury charytatywne. Ojciec - Joseph Jackson - nie jest wymieniony w testamencie. Aktywa piosenkarza w chwili śmierci wyniosły 1 miliard 360 milionów dolarów. Najcenniejszą inwestycją jest udział w katalogu muzycznym, szacowany na 331 milionów dolarów. Zawiera kompozycje najlepszych twórców XX wieku. Ponadto Jackson zadbał o przyszłość swoich dzieci. Potajemnie nagrał dwieście piosenek i przeniósł ich własność na specjalny fundusz. Kredytodawcy nie osiągają tego. I artysta zrobił dużo długów. Według najbardziej konserwatywnych szacunków ich kwota sięga 331 milionów dolarów. Trudno przecenić spuściznę pozostawioną przez Michaela Jacksona. Data śmierci światowej legendy na zawsze pozostanie w pamięci fanów. Witam kochani. Dzisiaj zdecydowałam się zrobić coś dla rodaków i przetłumaczyć dla was Billie Jean Michaela Jacksona. Z góry przepraszam za jakiekolwiek błęd
Od triumfu do tragedii - tak można opisać całe życie Michaela Jacksona. Złote dziecko muzyki jednak nie miało dzieciństwa - skradła mu je praca i kolejne kontrakty, a nie pomógł z pewnością w tym też ojciec, który stosował wobec niego i jego rodzeństwa przemoc fizyczną i psychiczną. Samozwańczy Król Popu na pierwsze strony gazet trafiał z wielu powodów - jego muzyka była nim jednak niezwykle rzadko. Liczne skandale i jeszcze liczniejsze operacje plastyczne, ekscentryczne zachowanie i skłonność do używek sprawiły, że chociaż miał miliony fanów na całym świecie, jego życie znacznie odbiegało od ideału. Od króla popu do ekscentrycznego odludka Zdecydowanie najgłośniejszym i najbardziej kontrowersyjnym aspektem życia Michaela Jacksona były jego relacje z nieletnimi. Jeszcze za jego życia stawiano mu zarzuty wykorzystywania dzieci. Temat powracał cały czas, a do mediów trafiały kolejne wyznania osób, w stosunku do których Król Popu dopuścił się nadużyć. Temat pedofilii Jacksona powrócił ze zdwojoną siłą w 2019 roku, kiedy Dan Reed wypuścił głośny film „Leaving Neverland”. Dwóch mężczyzn, którzy w dzieciństwie mieli do czynienia z Michaelem Jacksonem, opowiedzieli swoje historie. Film jest trudny, straszny i z pewnością rzuca nowe światło na życie piosenkarza. To z pewnością nie było łatwe. Liczne skandale, brak życia prywatnego i kiepskie relacje z ojcem sprawiły, że borykał się z licznymi problemami z psychiką. Jego trudne dzieciństwo według wielu osób jest przyczyną późniejszego dopuszczania się molestowania wobec nieletnich. Jackson miał też problem z zaakceptowaniem swojego wyglądu, stąd też wiele operacji plastycznych, które przeszedł w trakcie swojego życia. Przez wiele lat był przezywany przez rówieśników z powodu swojego nosa. Między innymi to spowodowało kolejne korekty, które w końcu doprowadziły do groteskowego wyglądu. Podczas jego kariery dużo mówiło się o tym, że poddał się zabiegowi wybielania skóry, jednak te zarzuty były całkowicie nieprawdziwe. Jackson chorował na bielactwo, które powodowało kolejne białe plamy na jego skórze. W ostatnich latach życia Michael Jackson był tak ekscentrycznym, zdziecinniałym i karykaturalnym w zachowaniu człowiekiem, że większość osób zaczęła go unikać. Prasa w końcu zaczęła nazywać go Wacko Jacko. To też może cię zainteresować: Śmierć ukochanej matki, gwałt i nieudane małżeństwa. Życie Madonny nie zawsze przypominało amerykański sen Rozbijaczka małżeństw, tajemnicza piękność i niepoprawna romantyczka. Julię Roberts pokochało nie tylko Hollywood Hiszpański uwodziciel czy kochający mąż? Antonio Banderas na ekranie jest swoim zupełnym przeciwieństwem
Ht4vc.
  • b6j38thqgf.pages.dev/218
  • b6j38thqgf.pages.dev/23
  • b6j38thqgf.pages.dev/60
  • b6j38thqgf.pages.dev/258
  • b6j38thqgf.pages.dev/81
  • b6j38thqgf.pages.dev/395
  • b6j38thqgf.pages.dev/134
  • b6j38thqgf.pages.dev/368
  • b6j38thqgf.pages.dev/23
  • michael jackson po operacji