Aby otrzymać pozwolenie na broń w Polsce, należy spełnić kilka warunków. Zanim złożysz wniosek o pozwolenie na broń, musisz przejść badania lekarskie u psychologa, psychiatry i okulisty, aby potwierdzić, że nie masz żadnych problemów zdrowotnych. Następnie musisz dołączyć odpowiednie zaświadczenia do swojego wniosku. Posiadanie broni palnej w Polsce reguluje ustawa z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji. Ustawa ta określa zasady wydawania i cofania pozwoleń na broń, nabywania, rejestracji, przechowywania, zbywania i deponowania broni i amunicji, przewozu przez terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz przywozu z zagranicy i wywozu za granicę broni i amunicji, jak również zasady posiadania broni i amunicji przez cudzoziemców oraz zasady funkcjonowania strzelnic. Poza przypadkami określonymi w ustawie nabywanie, posiadanie oraz zbywanie broni i amunicji jest zabronione. Przez broń należy rozumieć broń palną, w tym broń bojową, myśliwską, sportową, gazową, alarmową i sygnałową, broń pneumatyczną, miotacze gazu obezwładniającego, narzędzia i urządzenia, których używanie może zagrażać życiu lub zdrowiu, broń białą w postaci ostrzy ukrytych w przedmiotach niemających wyglądu broni, kastetów i nunczaków, pałek posiadających zakończenie z ciężkiego i twardego materiału lub zawierających wkładki z takiego materiału, pałek wykonanych z drewna lub innego ciężkiego i twardego materiału, imitujących kij bejsbolowy, broń cięciwową w postaci kusz, przedmioty przeznaczone do obezwładniania osób za pomocą energii elektrycznej. Amunicją w rozumieniu ustawy są naboje przeznaczone do strzelania z broni lub obrobione istotne części broni lub amunicji uważa się za broń lub częściami broni palnej i pneumatycznej są: szkielet broni, baskila, lufa z komorą nabojową, zamek, komora zamkowa oraz bęben nabojowy. Istotnymi częściami amunicji są pociski wypełnione materiałami wybuchowymi, chemicznymi środkami obezwładniającymi lub zapalającymi albo innymi substancjami, których działanie zagraża życiu lub zdrowiu, spłonki inicjujące spalanie materiału miotającego i materiał miotający w postaci prochu strzelniczego. Zabronione jest dokonywanie przeróbek broni zmieniających jej rodzaj, kaliber lub przeznaczenie, a w szczególności przerabianie broni przystosowanej wyłącznie do amunicji wypełnionej chemicznymi środkami obezwładniającymi lub do amunicji ślepej, dostosowujące ją do wystrzelenia pocisku z lufy albo z elementu zastępującego lufę w wyniku działania sprężonych gazów powstających na skutek spalania materiału miotającego. Przeróbki broni uważa się za wyrób broni. W rozumieniu ustawy bronią palną jest każda przenośna broń lufowa, która miota, jest przeznaczona do miotania lub może być przystosowana do miotania jednego lub większej liczby pocisków lub substancji w wyniku działania materiału palną i amunicję do tej broni można posiadać na podstawie pozwolenia na broń wydanego przez właściwego ze względu na miejsce stałego pobytu zainteresowanej osoby lub siedzibę zainteresowanego podmiotu komendanta wojewódzkiego Policji, a w przypadku żołnierzy zawodowych - na podstawie pozwolenia wydanego przez właściwego komendanta oddziału Żandarmerii Wojskowej. Broń palną pozbawioną cech użytkowych można posiadać na podstawie karty rejestracyjnej broni pozbawionej cech użytkowych wydanej przez właściwego komendanta wojewódzkiego Policji, a w przypadku żołnierzy zawodowych - właściwego komendanta oddziału Żandarmerii Wojskowej. Podobnie miotacze gazu obezwładniającego można posiadać na podstawie pozwolenia na broń wydanego przez właściwego komendanta powiatowego Policji. Tak samo broń pneumatyczną można posiadać na podstawie karty rejestracyjnej broni na broń, karta rejestracyjna broni palnej pozbawionej cech użytkowych oraz karta rejestracyjna broni pneumatycznej są wydawane na czas nieokreślony. Właściwy organ Policji wydaje pozwolenie na broń, jeżeli wnioskodawca nie stanowi zagrożenia dla samego siebie, porządku lub bezpieczeństwa publicznego oraz przedstawi ważną przyczynę posiadania broni. Pozwolenie na broń wydaje się w szczególności w celach: ochrony osobistej, ochrony osób i mienia, łowieckich, sportowych, rekonstrukcji historycznych, kolekcjonerskich, pamiątkowych, szkoleniowych. Za ważną przyczynę uważa się w szczególności: stałe, realne i ponadprzeciętne zagrożenie życia, zdrowia lub mienia - dla pozwolenia na broń do celów ochrony osobistej, osób i mienia, oraz posiadanie uprawnień do wykonywania polowania, ustalonych na podstawie odrębnych przepisów - dla pozwolenia na broń do celów łowieckich, udokumentowane członkostwo w stowarzyszeniu o charakterze strzeleckim, posiadanie kwalifikacji sportowych, oraz licencji właściwego polskiego związku sportowego - dla pozwolenia na broń do celów sportowych, udokumentowane członkostwo w stowarzyszeniu, którego statutowym celem jest organizowanie rekonstrukcji historycznych oraz zaświadczenie potwierdzające czynny udział w działalności statutowej - dla pozwolenia na broń do celów rekonstrukcji historycznych, udokumentowane członkostwo w stowarzyszeniu o charakterze kolekcjonerskim - dla pozwolenia na broń do celów kolekcjonerskich, udokumentowane nabycie broni w drodze spadku, darowizny lub wyróżnienia - dla pozwolenia na broń do celów pamiątkowych, posiadanie uprawnień, określonych w odrębnych przepisach do prowadzenia szkoleń o charakterze strzeleckim oraz udokumentowane zarejestrowanie działalności gospodarczej w zakresie szkoleń strzeleckich - dla pozwolenia na broń do celów szkoleniowych. Pozwolenie na broń uprawnia do posiadania następujących rodzajów broni i amunicji do niej: broni palnej: bojowej, gazowej, alarmowej w postaci pistoletów lub rewolwerów centralnego zapłonu o kalibrach od 6 mm do 12 mm, przedmiotów przeznaczonych do obezwładniania osób za pomocą energii elektrycznej o średniej wartości prądu w obwodzie przekraczającej 10 mA, miotaczy gazu obezwładniającego, pistoletów sygnałowych, pistoletów maszynowych o kalibrze od 6 mm do 12 mm, strzelb powtarzalnych o kalibrze wagomiarowym 12, karabinków samoczynnych o kalibrze od 5,45 mm do 7,62 mm, bocznego zapłonu z lufami gwintowanymi, o kalibrze do 6 mm, centralnego zapłonu z lufami gwintowanymi, o kalibrze do 12 mm, gładkolufowej, przystosowanej do strzelania wyłącznie przy pomocy prochu czarnego (dymnego). Właściwy organ Policji może w pozwoleniu na broń ograniczyć lub wykluczyć możliwość jej noszenia, co potwierdza się w legitymacji posiadacza broni. Zabronione jest noszenie broni posiadanej na podstawie pozwolenia do celów kolekcjonerskich lub pamiątkowych bez zgody właściwego organu Policji. W rozumieniu ustawy noszenie broni oznacza każdy sposób przemieszczania załadowanej broni przez osobę posiadającą broń.

Marcin K. został skazany na karę łączną 5 lat i 5 miesięcy pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 1500 zł. Wyrok skazujący obejmował m.in. przygotowanie do zamachu terrorystycznego oraz wyrób i posiadanie broni palnej i amunicji. Śledztwo w tej sprawie prowadzone było przez Wydział Zamiejscowy w Szczecinie Delegatury

I Zgodnie z art. 10 ust. 9 ustawy o broni i amunicji: W rozumieniu ustawy noszenie broni oznacza każdy sposób przemieszczania załadowanej broni przez osobę posiadającą broń. W niniejszym wpisie posługując się pojęciem noszenie broni, posługuję się nim wyłącznie w rozumieniu opisanym w tym przepisie. Zatem pisząc noszenie broni, nie mam na myśli przemieszczania broni w stanie niezaładowanym – rozładowanym. Pierwszy problem jaki się pojawia przy analizie tego przepisu to ustalenie co oznacza zwrot: załadowanej broni. W ustawie o broni i amunicji nie ma definicji pojęcia broń załadowana. Wskazówką dla ustalenia treści przedmiotowego zwrotu, jest moim zdaniem §2 rozporządzenia Ministrów Transportu i Gospodarki Morskiej oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 10 kwietnia 2000 roku w sprawie w sprawie przewożenia broni i amunicji środkami transportu publicznego. Paragraf ten stanowi: 1. W środkach transportu publicznego, służących do przewozu pasażerów, broń przewozi się w stanie rozładowanym, bez amunicji w komorze nabojowej i w magazynkach nabojowych. 2. Broń do ochrony osobistej, ochrony bezpieczeństwa innych osób oraz mienia może być załadowana bez wprowadzonego naboju do komory nabojowej i przewożona w stanie zabezpieczonym. Moim zdaniem na podstawie tego przepisu można wywnioskować, co na gruncie przepisów o broni i amunicji rozumieć trzeba pod pojęciem broni załadowanej. Z przepisu wywodzę wniosek, że broń załadowana jest wówczas gdy amunicja znajduje się w magazynku nabojowym wpiętym do broni, także w sytuacji gdy pocisk nie jest wprowadzony do komory nabojowej. W przypadku rewolweru, bronią rozładowaną będzie rewolwer bez nabojów w bębnie nabojowym. Pisałem o tym we wpisie Przewożenie broni i amunicji środkami transportu publicznego. Warto rozważyć czy będziemy mieli do czynienia z załadowaną bronią, w sytuacji gdy amunicja wprawdzie będzie w magazynku nabojowym, ale nie wpiętym do broni. Moim zdaniem w taki stan faktyczny oznacza, że broń załadowana nie jest, bowiem amunicja nie znajduje się w broni palnej. Aby można było uznać, że broń jest załadowana, amunicja musi znajdować się w broni w sposób przygotowany do oddania strzału, bądź przygotowany do oddania strzału po wprowadzeniu naboju do komory nabojowej. Bez połączenia broni z amunicją, w sposób konstrukcyjnie poprawny, nie może być mowy o broni w stanie załadowanym. Na gruncie przepisów rozporządzenia Ministrów Transportu i Gospodarki Morskiej oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 10 kwietnia 2000 roku w sprawie w sprawie przewożenia broni i amunicji środkami transportu publicznego, przewożenie broni bez wpiętego magazynka, ale z magazynkiem załadowanym nabojami, będzie spełniało kryteria przewożenia broni zgodnie z §2 tego rozporządzenia. Redakcja przepisu §2 ust. 1 „…broń przewozi się w stanie rozładowanym, bez amunicji w komorze nabojowej i w magazynkach nabojowych.” – jednoznacznie wskazuje, że chodzi tu o fizyczne połączenie załadowanego nabojami magazynka z bronią. Przepis nie reguluje sposobu przewożenia amunicji, która może być przewożona jako załadowana do magazynka. Istotą przepisu jest rozładowanie broni, czyli odłączenie magazynka załadowanego nabojami do broni palnej. II Kolejnym istotnym problemem jest ustalenie, którą broń można nosić, a której noszenie jest zakazane. W przepisie ustawy o broni i amunicji nie ma przepisu, który wyliczenie broni, którą można nosić. Konstrukcja przepisów jest taka, że rozumując a contrario z przepisów statuujących zakaz noszenia broni posiadanej w określonym celu, wywodzi się prawo do noszenia broni posiadanej w pozostałych celach. To jednak nie jedyny argument wskazujący na to, jaką broń można nosić. Zgodnie z Art. 31 Konstytucji Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje. Zgodnie z Art. 7 Konstytucji Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa. Zestawienie ze sobą tych dwóch przepisów nakazuje przyjąć wniosek taki, że obywatelowi RP można czynić wszystko chyba, że prawo czynienia czegoś mu zakazuje. Organ władzy publicznej nie może czynić niczego chyba, że przepis prawa mu na coś pozwala. To fundamentalna zasada państwa prawa, którą w nieskończoność należy przypominać. Z uwagi na to, że Konstytucję można stosować bezpośrednio (Art. 8 Konstytucji: 1 Konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej. 2 Przepisy Konstytucji stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi inaczej.), bez konieczności przekładania jej treści na ustawy i rozporządzeń, w sprawie noszenia broni przepisy te mają również zastosowanie. Zatem gdy ktoś w drodze decyzji administracyjnej uzyskał prawo do posiadania broni, może z tą bronią robić wszystko to co chce, chyba że przepis prawa mu czegoś zabrania. Innymi słowy brak przepisu zakazującego noszenie broni, oznacza prawo do jej noszenia. Przepisem zakazującym noszenia broni jest art. 10 ust. 8 ustawy o broni i amunicji, który stanowi: Zabrania się noszenia broni posiadanej na podstawie pozwolenia do celów kolekcjonerskich lub pamiątkowych bez zgody właściwego organu Policji. Przepis w swej treści jednoznaczny. Każda broń zarejestrowana w celu pamiątkowym lub kolekcjonerskim, nie może być noszona. Cel w jakim broń została zarejestrowana wpisany jest w legitymacji posiadacza broni, przez opisanie go literą E – cel kolekcjonerski lub G – cel pamiątkowy. Na gruncie przepisów nieobowiązującego już rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 22 grudnia 2003 r. w sprawie wzorów legitymacji posiadacza broni, zaświadczenia uprawniającego do nabycia broni, legitymacji osoby dopuszczonej do posiadania broni, świadectwa broni oraz karty rejestracyjnej broni, cel pamiątkowy opisany był w legitymacji posiadacza broni literą F. Warto o tym pamiętać, albowiem w obiegu są i obowiązują legitymacje posiadacza broni, ze starym opisem literowym celów posiadania broni. legitymacja stary wzór: legitymacja nowy wzór: Ograniczenie ustawowe w noszeniu broni nie jest jedynym ograniczeniem w noszeniu broni palnej, jakie wynika z przepisów ustawy o broni i amunicji. Zgodnie z art. 10 ust. 7 ustawy: Właściwy organ Policji może w pozwoleniu na broń ograniczyć lub wykluczyć możliwość jej noszenia, co potwierdza się w legitymacji posiadacza broni. Przepis ten umożliwia organowi Policji w wydawanej przez siebie decyzji o pozwoleniu na broń, wprowadzić różne typy ograniczeń noszenia broni. Możliwe jest ograniczenie noszenia lub wykluczenie noszenia broni. Decyzja w tym zakresie jest całkowicie uznaniowa, a jej kryteria nie są określone. Ograniczenie lub wykluczenie możliwości noszenia broni, nie może być wprowadzone do decyzji prawomocnej, bez zgody strony postępowania (posiadacza pozwolenia na broń). Przepisem regulującym możliwość nadzwyczajnej zmiany prawomocnej decyzji jest art. 155 kodeksu postępowania administracyjnego, który wymaga do zmiany decyzji zgody strony: art. 155 Decyzja ostateczna, na mocy której strona nabyła prawo, może być w każdym czasie za zgodą strony uchylona lub zmieniona przez organ administracji publicznej, który ją wydał, jeżeli przepisy szczególne nie sprzeciwiają się uchyleniu lub zmianie takiej decyzji i przemawia za tym interes społeczny lub słuszny interes strony; przepis art. 154 § 2 stosuje się odpowiednio. Moim zdaniem problematyczna jest sprawa noszenia broni do celów łowieckich. Przypominam, że do celów łowieckich przez 6 miesięcy po dniu 11 marca 2011 roku rejestrowana była również broń palna krótka. Z moich szacunków wynika, że tej broni zarejestrowano kilka tysięcy egzemplarzy. Przepisy ustawy o broni i amunicji nie wprowadzają zakazu noszenia broni zarejestrowanej w celu łowieckim. To jest ogólna zasad ustawowa. Sygnalizowany problem polega na tym, w przepisach rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 23 marca 2005 roku w sprawie szczegółowych warunków wykonywania polowania i znakowania tusz, wprowadzone są różnego rodzaju ograniczenia w noszeniu broni. Do przepisów wykonawczych, wydanych w oparciu o Prawo łowieckie odsyła §8 ust. 4 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 26 sierpnia 2014 roku w sprawie przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni i amunicji, który stanowi: Broń palną przeznaczoną do celów łowieckich w obwodach łowieckich nosi się w czasie polowania w sposób określony w przepisach wydanych na podstawie art. 43 ust. 3 ustawy z dnia 13 października 1995 r. – Prawo łowieckie (Dz. U. z 2013 r. poz. 1226, z późn. zm). Przykładowe przepisy rozporządzenia, wydanego w oparciu o art. 43 ust. 3 Prawa łowieckiego, wprowadzające ograniczenia w noszeniu broni są następujące: §9. 1. Przy przechodzeniu, przejeżdżaniu lub przebywaniu w obwodzie łowieckim, w którym myśliwy nie ma upoważnienia do wykonywania polowania, przy korzystaniu z publicznych środków lokomocji oraz w czasie przebywania na terenie miast i osiedli broń myśliwego musi być rozładowana i znajdować się w futerale. 2. Przy przechodzeniu lub przejeżdżaniu przez tereny zabudowane, albo poruszaniu się pojazdem, w obwodzie, w którym myśliwy wykonuje polowanie, broń powinna być rozładowana. §10. 1. Na polowaniu zbiorowym broń wolno załadować dopiero po zajęciu stanowiska przed pierwszym pędzeniem. 2. Na polowaniu zbiorowym między pędzeniami myśliwy musi usunąć naboje z komór nabojowych przed zejściem ze stanowiska. Ponowne wprowadzenie nabojów do komór nabojowych może nastąpić dopiero po zajęciu stanowiska w następnym pędzeniu. zakończeniu ostatniego pędzenia, przed zejściem ze stanowiska, myśliwy musi broń rozładować. 4. Prowadzący polowanie powinien wyrywkowo sprawdzać w czasie przerw w polowaniu, czy myśliwi usunęli naboje z komór nabojowych, a po jego zakończeniu, czy myśliwi rozładowali broń. Problemu nie rozstrzygnę jednoznacznie. W istotnym zakresie przepisy tego rozporządzenia są niezgodne z Konstytucją, albowiem regulują materię, która nie jest uregulowana w ustawie, bądź regulują ją niezgodnie z ustawą. Rozporządzenie w istotnym zakresie nie ma charakteru wykonawczego, a jest to niezbędny element konstytucyjności przepisów rozporządzeń. Problem niekonstytucyjności został dostrzeżony i trwają prace w Sejmie nad nowelizacją Prawa łowieckiego. W aktualnej treści projektu noszenie broni jest uregulowane w sposób następujący, że wydane zostanie nowe rozporządzenie w którym uregulowane będą szczegółowe wymagania dotyczące postępowania z bronią myśliwską. Moim zdaniem przepis rozporządzenia będzie musiał uwzględniać uwagi dotyczące regulacji ustawy o broni i amunicji w zakresie noszenia broni palnej. Zaznaczenia wymaga również regulacja z ustawy o broni i amunicji, pozwalająca ministrowi do spraw wewnętrznych wprowadzić na obszarze całego państwa lub na określonych obszarach, na czas określony, w odniesieniu do wszelkiej broni lub niektórych jej rodzajów zakazu jej noszenia. Zgodnie z art. 33 ust. 1 ustawy o broni i amunicji: Jeżeli interes bezpieczeństwa państwa lub porządek publiczny tego wymagają, minister właściwy do spraw wewnętrznych może wprowadzić, w drodze rozporządzenia, na obszarze całego państwa lub na określonych obszarach, na czas określony, w odniesieniu do wszelkiej broni lub niektórych jej rodzajów zakaz jej noszenia lub przemieszczania w stanie rozładowanym. W okresie obowiązywania ustawy o broni i amunicji, tj. w okresie od dnia 20 marca 2000 roku zakaz taki był wprowadzany dziewięciokrotne. Ostatnio zakaz taki wprowadzony był w dniu 27 stycznia 2015 r. na terenie miasta Oświęcim oraz gminy wiejskiej Oświęcim, w związku z obchodami 70 rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego w Auschwitz. W definicji noszenia warto umieścić jeszcze jeden element. Noszenie broni musi odbywać się w stanie trzeźwości. Nie ma przepisu który wprowadza pozytywny obowiązek zachowania trzeźwości. Jest jednak przepis, który nakłada na właściwy organ Policji obowiązek cofnięcia pozwolenia na broń w sytuacji gdy legalny posiadacz broni palnej nosi ją znajdując się w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub substancji psychotropowej albo środka zastępczego. Zgodnie z art. 18 ust. 1 ustawy Właściwy organ Policji cofa pozwolenie na broń, jeżeli osoba, której takie pozwolenie wydano przemieszcza się z rozładowaną bronią albo nosi broń, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub substancji psychotropowej albo środka zastępczego. Stan po użyciu oznacza stan po użyciu wskazanych środków lub alkoholu, niezależnie od stężenia w organizmie. Noszeniu broni wiąże się z noszeniem legitymacji posiadacza broni lub Europejskiej karty broni palnej albo innego dokumentu upoważniającego do posiadania broni. Podobnie jak w przypadku konieczności noszenia broni w stanie absolutnej trzeźwości, nie istnieje przepis pozytywnie nakazujący takie zachowanie. Z uwagi jednak na istnienie wykroczenia, które ustanawia karę grzywny za posiadanie broni przy sobie bez jednoczesnego posiadania legitymacji posiadacza broni lub Europejskiej karty broni palnej albo innego dokumentu upoważniającego do posiadania broni (art. 51 ust 3 ustawy o broni i amunicji). W pojęciu posiadania mieści się pojęcie noszenia broni. Posiadanie oznacza faktyczne władztwo nad rzeczą. III Po ustaleniu tego co znaczy noszenie broni i jaką broń można nosić, konieczne jest wskazanie tego, w jaki sposób broń można nosić. W tym zakresie mamy przepis art. 32 ust. 1 ustawy o broni i amunicji, który stanowi: Broń i amunicję należy przechowywać i nosić w sposób uniemożliwiający dostęp do nich osób nieuprawnionych. Co to konkretnie oznacza, trudno powiedzieć. W związku z tym należy sięgnąć do rozporządzenia wydanego w oparciu o art. 32 ust. 2 ustawy o broni i amunicji. Zgodnie z tym przepisem Minister właściwy do spraw wewnętrznych, w porozumieniu z Ministrem Obrony Narodowej oraz ministrem właściwym do spraw kultury, określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe zasady i warunki (…), noszenia (…) broni i amunicji, (…), z uwzględnieniem zabezpieczeń uniemożliwiających dostęp do broni i amunicji osobom trzecim. Od dnia 1 października 2014 roku obowiązuje rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 26 sierpnia 2014 roku w sprawie przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni i amunicji. W tym rozporządzeniu określone zostały szczegółowe zasady i warunki noszenia broni i amunicji, przez osoby posiadające pozwolenie na broń, wydane w oparciu o art. 10 ustawy o broni i amunicji. Zgodnie z § ust. 1 rozporządzenia: Broń palną nosi się w kaburach lub futerałach. Futerał to rodzaj pojemnika do przechowywania i przenoszenia przedmiotów wymagających ostrożnego obchodzenia się z nimi. Kabura zaś to rodzaj futerału lub pokrowca, przeznaczonego do noszenia pistoletu lub rewolweru, futerał na rewolwer lub pistolet. Zgodnie z §8 ust. 2 rozporządzenia: Broń palną przeznaczoną do ochrony osobistej nosi się w sposób jak najmniej widoczny, w kaburze przylegającej do ciała. Na podstawie tego przepisu nie należy wywodzić wniosku, że broń ma być niewidoczna. Przepis tak nie stanowi. Broń ma być jak najmniej widoczna. Innymi słowy trzeba dokonać staranności, aby broń jak najmniej było widać, w konkretnych warunkach noszenia. Jeżeli będzie broń widać, nie stanowi to naruszenie przepisu rozporządzenia, ważne aby było to jak najmniej widoczne. Zgodnie z §8 ust 3 rozporządzenia: Broń palną nieprzeznaczoną do ochrony osobistej, o ile jest to możliwe, ze względu na jej ilość i wielkość, nosi się w sposób określony w ust. 2. Trzeba pamiętać, że przepis ten dotyczy wyłącznie noszenia broni, tj. przemieszczania załadowanej broni przez osobę posiadającą broń. Przepis wprowadza obowiązek noszenia broni w sposób jak najmniej widoczny, w kaburze przylegającej do ciała, o ile jest to możliwe, ze względu na jej ilość i wielkość. Moim zdaniem np. noszenie pistoletu do celów szkoleniowych, będzie zgodne z prawem o ile będzie broń znajdowała się w kaburze przylegającej do ciała, w sposób jak najmniej widoczny. Pistolet czy rewolwer ze względu na wielkość, nadają się do noszenia w kaburze. W sytuacji gdy ktoś nosi większe ilości broni, wówczas będzie możliwe przemieszczenie ich futerałach, które nie są kaburą przylegającą do ciała. Należy zatem uznać, że przepisy prawa preferują noszenie broni w sposób jak najmniej widoczny, w kaburze przylegającej do ciała. IV Niezbędne jest wskazanie skutków naruszenia powyżej opisanych zasad noszenia broni palnej. W ustawie o broni i amunicji są dwa rodzaje konsekwencji. Pierwszorzędne są konsekwencje administracyjnoprawne. Są to regulacje pozwalające na cofnięcie pozwolenia na broń, bądź pozwalające odmówić wydania pozwolenie na broń. Dodatkowo ustawa o broni i amunicji ustanawia odpowiedzialność za wykroczenie. Zgodnie z art. 18 ust. 1 pkt 1 ustawy o broni i amunicji: Właściwy organ Policji cofa pozwolenie na broń, jeżeli osoba, której takie pozwolenie wydano nie przestrzega warunków określonych w pozwoleniu na broń, o których mowa w art. 10 ust. 7. Przepis wprowadza obowiązek cofnięcia pozwolenia na broń w sytuacji naruszenia ustanowionego przez organ Policji w pozwoleniu na broń ograniczenia lub wykluczenia możliwość noszenia. We wpisie Zakaz noszenia broni do celów pamiątkowych oraz kolekcjonerskich, zaprezentowałem stanowisko, że art. 18 ust 1 pkt 1 nie pozwala na cofnięcie pozwolenia na broń osobie naruszającej regułę z art. 10 ust. 8. Chodzi o ustawowy zakaz noszenia broni do celów pamiątkowych i kolekcjonerskich. Stanowisko to podtrzymuję, z tym zastrzeżeniem, że znając praktykę organów administracji i sądów administracyjnych, nie zawaha się nikt wywieść z przepisu woli ustawodawcy i cofnąć pozwolenie na broń, z uwagi na cel ustawy i analogię. Wprowadzenie tego zastrzeżenia jest niezbędne z uwagi na wywody prawne, jakimi posłużył się Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 2 marca 2015 r., w sprawie IV KK 382/14. W uzasadnieniu Sąd Najwyższy, dokonując wykładni przepisu karnego (art. 51 ustaw o broni i amunicji) wykorzystał wykładnię funkcjonalną (teleologiczną) oraz doszukiwał się ratio legis (celu prawa) zawartego w ustawie. Kolejnym przepisem wprowadzającym administracyjne konsekwencje naruszenia przepisów dotyczących noszenia broni jest art. 18 ust. 5 pkt. 4 ustawy o broni i amunicji. Zgodnie z tym przepisem Właściwy organ Policji może cofnąć pozwolenie na broń w przypadku naruszenia przez osobę posiadającą pozwolenie zasad przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni i amunicji, o których mowa w art. 32. Przepis wprowadza niczym nieograniczone uznanie administracyjne do cofnięcia pozwolenia na broń, w razie naruszenie postanowień rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 26 sierpnia 2014 roku w sprawie przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni i amunicji. Przepis wprowadza również możliwość cofnięcia pozwolenie na broń, w razie naruszenie art. 32 ust. 1, który jest tak ogólny, że nie wiadomo co konkretnie oznacza (Broń i amunicję należy przechowywać i nosić w sposób uniemożliwiający dostęp do nich osób nieuprawnionych.). Przepis art. 18 ustawy o broni i amunicji, nie wprowadza ani obowiązku, ani możliwości cofnięcia pozwolenia na broń, w razie naruszenia zakazu noszenia broni wprowadzonego przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych, w drodze rozporządzenia, jeżeli interes bezpieczeństwa państwa lub porządek publiczny tego wymagają. W art. 17 ustawy o broni i amunicji określone są podstawy umożliwiające odmowę wydania pozwolenia na broń, z uwagi na uprzednie naruszenie przepisów ustawy dotyczących noszenia broni. Zgodnie z art. 17 ust. 1 pkt 1 Właściwy organ Policji może odmówić wydania pozwolenia na broń osobie, która naruszyła warunki określone w pozwoleniu na broń, o których mowa w art. 10 ust. 7. Art. 10 ust. 7 ustanawia możliwość ograniczenia lub wykluczenia możliwości noszenia broni, przez właściwy organ Policji w pozwoleniu na broń. Literalne brzmienie nie wprowadza konsekwencji w nim opisanych, w przypadku naruszenia art. 10 ust. 8, ustanawiającego ustawowy zakaz noszenia broni zarejestrowanej do celów pamiątkowych i kolekcjonerskich. Należy jednak pamiętać o praktyce doszukiwania się celu ustawy i stosowania wykładni funkcjonalnej, a przez to możliwości rozciągania art. 17 ust. 1 pkt 1 również na przypadki naruszenia art. 10 ust. 8 ustawy o broni i amunicji. W oparciu o art. 17 ust. 1 pkt 5 ustawy o broni i amunicji, właściwy organ Policji może odmówić wydania pozwolenia na broń osobie, która naruszyła zasady przechowywania oraz ewidencjonowania broni i amunicji oraz ich noszenia, o których mowa w art. 32. Przepis ustanawia możliwość uznaniowej odmowy wydania pozwolenia na broń, w sytuacji najdrobniejszego nawet naruszenia zasad noszenia broni z art. 32 i naruszenia rozporządzenia wydanego na podstawie art. 32 ust 2. ustawy. Organ Policji może również odmówić wydania pozwolenia na broń, jeżeli wcześniej posiadane pozwolenie zostało cofnięte z powodu na naruszenia zasady noszenia broni w stanie trzeźwości. Art. 17 ust. 2 ustawy stanowi: Właściwy organ Policji może odmówić wydania pozwolenia na broń osobie, której cofnięto pozwolenie na broń na podstawie art. 18 ust. 1 pkt 4. W oparciu o ustawę o broni i amunicji można ponieść odpowiedzialność za wykroczenie, w związku z naruszeniem zasad noszenia broni. Przepis art. 51 ust. 2 ustawy o broni i amunicji, ustanawia trzy rodzaje wykroczeń związanych z naruszeniem zasad noszenia broni. Dodatkowe wykroczenie opisane jest w art. 51 ust. 3 ustawy. Zgodnie z art. 51 ust. 2 pkt 4: Podlega każe aresztu albo grzywny, kto nosi broń, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub substancji psychotropowych albo środka zastępczego. Przy interpretacji tego przepisu pojawia się problem. Polega on na tym, że W rozumieniu ustawy noszenie broni oznacza każdy sposób przemieszczania załadowanej broni przez osobę posiadającą broń (art. 10 ust. 9). Definicja noszenia broni dotyczy również przepisu art 51 ust. 2 pkt 4 tej ustawy. Literalne brzmienie przepisu nasuwa zatem jednoznaczny wniosek, że karalnością za wykroczenie z art 51 ust. 2 pkt 4 nie jest objęte przemieszczanie się z rozładowaną bronią w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub substancji psychotropowych albo środka zastępczego. Nie mam wątpliwości, że ten wniosek wynikający z literalnego brzmienia przepisu, nie zostanie zaakceptowany w praktyce wymiaru sprawiedliwości. Jak wskazałem Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 2 marca 2015 r., w sprawie IV KK 382/14, dokonując wykładni przepisu karnego (art. 51 ustaw o broni i amunicji) wykorzystał wykładnię funkcjonalną (teleologiczną) oraz doszukiwał się ratio legis (celu prawa) zawartego w ustawie. Ja osobiście nie mam wątpliwości co do tego, że celem tego przepisu jest zakazanie noszenia w rozumieniu potocznym (noszenia, przenoszenia, przewożenia) broni przez osoby nietrzeźwe. Przepis jest zatem niejednoznaczny w swej treści, ale dopełniający regulację z art. 18 ust. 1 pkt 4 ustawy oraz z art 17 ust. 2. W przepisie art. 18 i 17 uregulowane są konsekwencje administracyjne, w art. 51 są konsekwencje prawnokarne, nakazu noszenia broni w stanie całkowitej trzeźwości. Z brzmienia przepisu wynika, że posiadanie amunicji w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub substancji psychotropowych albo środka zastępczego, nie jest karalne. Zgodnie z art. 51 ust. 2 pkt 7: Podlega każe aresztu albo grzywny, kto przechowuje oraz nosi broń i amunicję w sposób umożliwiający dostęp do nich osób nieuprawnionych. Przepis ustanawia odpowiedzialność za naruszenie niedookreślonej formuły zakazu noszenia broni broni i amunicji w sposób umożliwiający dostęp do nich osób nieuprawnionych, z art 32 ust. 1 ustawy. Przepis również będzie miał zastosowanie do karania za naruszenie przepisów rozporządzenia wydanego na podstawie art 32 ust. 2 ustawy. Zgodnie z art. 51 ust. 2 pkt 10: Podlega każe aresztu albo grzywny, kto nosi broń, naruszając ograniczenie lub wykluczenie możliwości jej noszenia określone przez właściwy organ Policji w pozwoleniu na broń, albo nosi broń, naruszając zakaz jej noszenia wprowadzony przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych, w oparciu o art 33 ustawy o broni i amunicji. Na gruncie art. 51 ust 2 pkt 7 ustawy o broni i amunicji zapadło ciekawe orzeczenie Sądu Najwyższego, przywoływane powyżej, w którym Sąd ten stwierdził: W przepisach karnych ustawy o broni i amunicji spójniki “i” ( w art. 51 ust. 2 pkt 7) oraz “lub” ( w art. 51 ust. 2 pkt 5a) zastosowano w znaczeniu enumeracyjnym, co można sprowadzić do twierdzenia “zarówno broni, jak również amunicji”. Oznacza to tyle, że aby podlegać odpowiedzialności za wykroczenie z art. 51 ust. 2 pkt 7 (Podlega każe aresztu albo grzywny, kto przechowuje oraz nosi broń i amunicję w sposób umożliwiający dostęp do nich osób nieuprawnionych.) wystarczające jest posiadanie broni lub amunicji. Odpowiedzialności za wykroczenie nie tylko wówczas gdy posiada się łącznie broni oraz amunicji. Warto o tym pamiętać. Kolejne wykroczenie związane z noszeniem broni, opisane jest w art. 51 ust. 3 pkt 1 ustawy o broni i amunicji, który stanowi: Kto posiada broń, nie mając przy sobie legitymacji posiadacza broni lub Europejskiej karty broni palnej albo innego dokumentu upoważniającego do posiadania broni, podlega karze grzywny. W posiadaniu broni zawiera się jej noszenie. Posiadanie to faktyczne władztwo nad rzeczą. Analiza przepisu nasuwa następujące wnioski. Po pierwsze posiadanie amunicji nie wymaga posiadania przy sobie legitymacji posiadacza broni. Po drugie należy wyjaśnić o jaki dokument chodzi w stwierdzeniu: innego dokumentu upoważniającego do posiadania broni. Moim zdaniem może chodzić o dokument w postaci decyzji pozwolenie na broń, może to być rachunek po nabyciu, a przed zarejestrowaniem broni i poświadczeniem tego w legitymacji posiadacza broni. Inne wpisy związane z powyższym tematem: Przewożenie broni i amunicji środkami transportu publicznego. Zakaz noszenia broni do celów pamiątkowych oraz kolekcjonerskich. Polskie noże w polskim sklepie czyli

Wskaźnik zabójstw z użyciem broni w Finlandii jest 2,5 razy wyższy niż w Polsce, podobnie zresztą jak wskaźnik zabójstw w ogóle. Co ciekawe, ten ostatni w Polsce spada, tymczasem w Finlandii rośnie. W latach 2017-2019 wskaźnik zabójstw w Polsce spadł z 0,73 do 0,54 przypadków na 100 tys. mieszkańców.

Co ożywia dyskusję o dostępie do broni w Polsce? To pytanie zawsze pojawia się w naszym kraju w czasie wyborów parlamentarnych lub nawet kiedy poza granicami Polski dojdzie do tragicznego wydarzenia z użyciem broni palnej, np. do ataku terrorystycznego lub lekkomyślnego użycia powszechnie dostępnej broni przez cywila. O ile wybory parlamentarne są raz na cztery lata, w związku z czym kwestia dostępu Polaków do broni palnej nie rozgrzewa na co dzień publicznej debaty, o tyle dzięki zwiększającej się częstotliwości zamachów terrorystycznych w Europie Zachodniej sprawa ta jest coraz częściej dyskutowana w polskich mediach. Nic w tym dziwnego, albowiem prawie każdy ma swoje zdanie na ten temat oraz szereg argumentów za i przeciw. Co jest istotą sporu o dostęp do broni? Kwestia powszechnego dostępu do broni dotyczy dwóch zagadnień niezwykle istotnych, właściwie fundamentalnych dla nas jako ludzi oraz całych społeczeństw, czyli naszej wolności i bezpieczeństwa. Nie wchodząc w filozoficzne dociekania nad sensem pojęcia „wolność”, można powiedzieć, że jej rozumienie oraz granice wyznacza w dużej mierze państwo i jego prawo. Istnienie państwa i prawa wiąże się z paternalizmem, czyli ograniczaniem wolności osoby lub grupy, motywowanym ich dobrem lub koniecznością ochrony. Od razu należy dodać, że każde państwo jest paternalistyczne (jeśli nie jest mamy do czynienia z wersją anarchizmu). Różnica polega jednak na zakresie owego paternalizmu: są zatem państwa bardziej oraz mniej paternalistyczne w stosunku do określonych przestrzeni naszego życia. Weźmy taki oto przykład: w jednych krajach prawo nakazuje zapinanie pasów w samochodzie, w innych jest to sprawa wyboru kierowcy. Jeśli nie zapnie pasów i poważnie ucierpi w wypadku, można powiedzieć, że stało się tak przez wolny wybór.. Troska o indywidualne bezpieczeństwo na drodze jest ulokowana po stronie konkretnego człowieka z wolną wolą, nie zaś po stronie państwa i prawa. Tok rozumowania w krajach, w których nakazuje się zapinanie pasów, wydaje się być następujący: nie każdy człowiek podejmuje dobre wybory, tj. nie zapina pasów, wiemy z doświadczenia czym to skutkuje, musimy zatem zadbać o danego człowieka, gdyż on sam tego nie potrafi. I to jest właśnie paternalizm. Odbierając pewną część wolności człowiekowi, państwo oferuje mu w zamian bezpieczeństwo co do jego zdrowia i życia. Widać wyraźnie, że zakres paternalizmu jest wynikiem filozofii wolności i jej granic, jaką posiada każde państwo. Podobnie jest z bronią. Nie trzeba omawiać, jak bardzo paternalistyczne i restrykcyjne jest państwo polskie w stosunku do powszechnego dostępu do broni. Uzyskanie pozwolenia na jej zdobycie jest w zasadzie niemożliwe dla tzw. zwykłego Kowalskiego. Przykładowo: inaczej jest w Stanach Zjednoczonych, gdzie każdy, o ile nie został pozbawiony tego prawa, ma możliwość kupić broń. Za oceanem to prawo przysługuje każdemu, choć może zostać odebrane, w Polsce nie przysługuje (poza np. służbami mundurowymi), choć może zostać dane. Argumenty za powszechnym dostępem do broni Są one wysuwane na polskim gruncie przez tych, nierzadko wzorujących się właśnie na Stanach Zjednoczonych, dla których wolność jest pojęciem kluczowym. I tak najczęściej mówi się, iż: Prawo do samoobrony i obrony swojej rodziny i mienia to prawo człowieka. Np. w USA prawo do posiadania broni gwarantuje konstytucja. Ten argument często przywołuje Wojciech Cejrowski. Tam, gdzie jest powszechny dostęp do broni, mamy do czynienia z mniejszą liczbą napadów z użyciem broni palnej, gdyż atakujący boją się konsekwencji w postaci adekwatnej odpowiedzi. Powołując się na amerykańskie statystyki, ten argument przywołuje znany z mediów policjant Dariusz Loranty. Ten sam policjant twierdzi, że w czasie jego kilkunastoletniej kariery w policji tylko 1 przestępstwo było popełnione z użyciem legalnie kupionej broni palnej. Wynika z tego, że to bandyci, którzy nie mają pozwolenia na broń, dokonują większości przestępstw, a nie legalnie ją posiadający. Widać zatem wyraźnie, że pojęcie wolności łączy się z bezpieczeństwem w taki sposób, iż państwo, by tak powiedzieć, nie wtrąca się pomiędzy mnie a napastnika. Dzięki wolności do posiadania broni palnej obronię się sam. Ten postulat jest wysuwany przez wszystkich zwolenników powszechnego dostępu do broni. Dostęp do broni a obecna polityka W Polsce, szczególnie w ostatnich kilku latach, kiedy Rosja zaanektowała półwysep krymski oraz wybory wygrało Prawo i Sprawiedliwość, coraz częściej podnosi się argument powszechnego dostępu do broni w kontekście polskiej obronności. Choć rząd Beaty Szydło nie zamierza zmieniać obowiązującej ustawy podpisanej jeszcze przez Bronisława Komorowskiego, za co jest krytykowany przez środowiska prawicowe, to rękami ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza stara się on ułatwić dostęp do broni grupom paramilitarnym i tym pośród nich, które mogły współpracować z powstającymi jednostkami wojsk obrony terytorialnej. Przykładowo osoby takie, jak: Marian Kowalski, Grzegorz Braun czy Krzysztof Bosak, a niekiedy Paweł Kukiz, otwarcie mówią, iż rozbrojenie Polaków, dokonane przed laty przez komunistów, ma na celu obniżenie naszej zdolności bojowej. Faktycznie jest tak, że Polacy od wieków posiadali broń, dzięki czemu był możliwy zbrojny opór przeciwko zaborcom, a później okupantowi niemieckiemu. Stawiają oni tezę, że w przypadku wojny znacznie trudniej prowadzić działania wojenne z uzbrojonymi cywilami. Podobnym w swoim wydźwięku argumentem na rzecz powszechnej dostępności do broni palnej jest argument zagrożenia terrorystycznego. Mówi się, że straty w ludziach byłyby o wiele mniejsze, gdyby atakowani mogli bronić się z broni palnej, czyli po prostu zastrzelić terrorystów. Co na te argumenty przeciwnicy powszechnego dostępu do broni palnej? Argumenty przeciw powszechnemu dostępowi do broni Polscy rzecznicy stanowiska przeciwnego posługują się w zasadzie kilkoma argumentami, które można ująć następująco: „Polacy nie są kulturowo gotowi na posiadanie broni, co innego USA, a co innego kraj nad Wisłą”. W dyskusjach pojawia się argument przedstawiony w nieco zwulgaryzowanej wersji: „Gdyby Polacy mieli broń, wystrzelaliby siebie nawzajem”. Zdaniem przeciwników dochodziłoby do podobnych strzelanin, co w USA, wiele z awantur domowych kończyło by się morderstwami z broni palnej. Ponadto od obrony obywateli jest państwo i podległe jej służby. Jak w tym przypadku wygląda relacja wolności i bezpieczeństwa? Otóż przeciwnicy dostępu do broni są skłonni oddać część swojej wolności, w tym przypadku wolności do posiadania broni, na rzecz państwa gwarantującego im bezpieczeństwo. Można także niekiedy odnieść wrażenie, że przeciwnicy dostępu do broni z góry zakładają, że jest ona zła ze swojej istoty i prowadzi do przemocy. Jak wyglądają kontrargumenty zwolenników powszechnego dostępu do broni? Osoby będące za powszechnym dostępem do broni sprawnie odpowiadają na argumenty przeciwników: Nie macie żadnych statystyk ani dowodów na poparcie swoich tez. Jedyne, czym operujecie, to wyobrażenia o polskim społeczeństwie. Nie twierdzimy, że złe rzeczy by się nie zdarzały, problem w tym, że nic nie wiemy o ich potencjalnej skali, gdyż nie ma jak tego empirycznie sprawdzić. Zakaz powszechnego dostępu do broni po prostu to uniemożliwia! Fakt, że ktoś używa broni w nieodpowiedni sposób, nie oznacza, iż robią tak wszyscy jej posiadacze. Dlaczego zwykli, w domyśle: przeciętni, posiadacze broni mają cierpieć przez tych niezrównoważonych? Dlaczego większość ma ponosić konsekwencje przez jednostki? Rozumiemy argument, iż bronią nas służby mundurowe. Co jednak, kiedy okazują się one za słabe w obliczu terroryzmu? Broń nie jest z istoty zła, jest jedynie narzędziem, które może być używane w odpowiedni lub nieodpowiedni sposób. Czy widelec jest winny otyłości? A Ty? Jesteś za bronią czy przeciw broni? Przedstawiliśmy najpopularniejsze argumenty i kontrargumenty za i przeciw, jeśli chodzi o kwestię powszechnej dostępności do broni palnej w Polsce. Jaka jest Twoja odpowiedź na pytanie: czy dać Polakom dostęp do broni? Tak czy nie? Czy jesteśmy już na to kulturowo gotowi? Czy temperatura politycznej debaty i wyraźne podziały polskiego społeczeństwa sprzyjają podejmowaniu racjonalnej decyzji w tej materii? Jeśli nie, to jak długo mamy czekać na czas spokoju? Czy ufać polskiemu społeczeństwu, czy raczej kierować się zasadą mocno ograniczonego zaufania? Czy Ci, którzy jak Janusz Korwin-Mike mówią, iż człowiek wolny zawsze nosił broń (nie mógł tego robić niewolnik), nie patrzą na współczesne czasy nieco bez kontekstowo i ahistorycznie, porównując coś, czego porównać się nie da?
Pasażerowie samolotu z RPA, który wylądował w Warszawie, nie mieli pozwolenia na posiadanie w Polsce broni. Nie otrzymali zgody na wyjście z samolotu z bronią.
W Polsce dostęp do broni palnej jest mocno ograniczony, a nasze prawo podchodzi do tego tematu dosyć restrykcyjnie. Jeżeli jednak nie chcecie brać udziału w długiej i skomplikowanej procedurze pozwalającej na uzyskanie odpowiedniego pozwolenia (do czego jednak zachęcamy), możecie skorzystać z innych rozwiązań zwiększających Wasze poczucie bezpieczeństwa i zdolności obrony przed potencjalnym napastnikiem. Oto rodzaje broni, które możemy legalnie posiadać bez zbędnych papierów. Broń czarnoprochowa Bez zezwolenia możemy zakupić tzw. broń palną rozdzielnego ładowania, wytworzoną przed rokiem 1885 oraz jej repliki. Oznacza to, że możemy kupić nową broń czarnoprochową, pod warunkiem, że jest ona reprodukcją broni, która faktycznie była produkowana. Popularnością cieszą się w tym przypadku rewolwery, które możemy zobaczyć na starych westernach. Dostępne są także karabiny – broń długa. Do ich użycia musimy dokupić kapiszony, przybitki, kule oraz proch, a ich naładowanie zajmuje trochę czasu, ale otrzymujemy siłę rażenia broni palnej i możliwość wystrzelenia po sobie kilka pocisków. Wiatrówki Te o energii kinetycznej pocisku poniżej 17 dżuli nie są przez polskie prawo uznawane za broń, więc może je posiadać każdy. Z kolei mocniejszą broń pneumatyczną (powyżej 17 dżuli) mamy obowiązek zarejestrować na Komendzie Powiatowej lub Miejskiej Policji w ciągu 5 dni od daty zakupu. W tym przypadku również nie potrzebujemy specjalnego zezwolenia, a rejestracja powinna być formalnością pod kilkoma warunkami – musimy być pełnoletni, posiadać odpowiednie badania lekarskie, zaświadczenie o niekaralności oraz dowód zakupu. Łuki Zgodnie z polskim prawem bronią cięciwową jest kusza, ale nie łuk. W związku z tym na posiadanie łuku nie potrzebujemy żadnego pozwolenia i bez względu na to, czy jest to łuk klasyczny, czy też łuk bloczkowy, o dużo większej sile rażenia, w Polsce może go posiadać nawet dziecko. Ręczne miotacze gazu Chodzi tutaj zarówno o klasyczne miotacze w sprayu, jak i tzw. pistolety RMG, czyli urządzenia obronne przypominające broń palną, strzelające chmurą gazu pieprzowego na odległość 4-5 metrów, chwilowo obezwładniając przeciwnika i pozwalając nam na ucieczkę. Niektóre z nich podczas miotania wydają również huk. Ręczne paralizatory Możemy posiadać bez zezwolenia przedmioty obezwładniające za pomocą energii elektrycznej o średniej wartości prądu w obwodzie nieprzekraczające 10 mA. Tego typu paralizatory działają również przez odzież i mogą unieszkodliwić agresora nawet na kilkadziesiąt minut. W zależności od długości czasu rażenia, napastnik może doznać szoku, zwiotczenia i utraty orientacji, dając nam czas na ucieczkę i wezwanie pomocy. Noże, miecze, maczety Zgodnie z polskim prawem bronią białą, której posiadanie wymaga zezwolenia są: ostrza ukryte w przedmiotach niemających wyglądu broni, kastety i nunczako, pałki posiadające zakończenie z ciężkiego i twardego materiału lub zawierające wkładki tego materiału, pałki wykonane z drewna lub innego ciężkiego i twardego materiału imitujące kij bejsbolowy. Ustawodawca nie wspomina tutaj o długich nożach, mieczach czy maczetach, zatem nie potrzebujemy na nie pozwolenia. Oczywiście nie oznacza to, że możemy przechadzać się z maczetą lub samurajską kataną po ulicy, ponieważ możemy być zatrzymani za posiadanie niebezpiecznego narzędzia w miejscu publicznym. Umiejętności Na koniec warto przypomnieć banalną prawdę, że samo posiadanie broni nie zwiększy zanadto naszego bezpieczeństwa, o ile nie będziemy umieli się nią sprawnie posługiwać. Jednak właśnie dzięki nabyciu takiej łatwo dostępnej i nie wymagającej majątku broni uzyskujemy motywację oraz techniczne możliwości do rozpoczęcia odpowiedniej nauki i treningu. (Visited 4 630 times, 1 visits today) Żeby uzyskać pozwolenie na broń, trzeba uiścić opłatę skarbową w wysokości 242 zł. Do tego dochodzą koszty badań i egzaminu. Opłata za badanie lekarskie może wynieść do 15% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w roku kalendarzowym poprzedzającym przeprowadzenie badania. Podobnie jest z badaniem psychologicznym.

Data utworzenia: 29 listopada 2016, 17:00. W Polsce jest najtrudniej o uzyskanie pozwolenia na broń palną spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej. Tymczasem w państwach znacznie ułatwiających dostęp do legalnej broni, maleje poziom na broń palną na terenie naszego kraju wydaje komendant wojewódzki policji. Osoba ubiegająca się o broń musi wskazać we wniosku okoliczności, które jej zdaniem uzasadniają wydanie pozwolenia na podany rodzaj broni. W przypadku broni palnej do ochrony osobistej należy wskazać okoliczności faktyczne, poparte konkretnymi przykładami, świadczącymi o ponadprzeciętnym, stałym, realnym zagrożeniu życia lub zdrowia wnioskodawcy. Trzeba wskazać jednostkę policji lub prokuratury, gdzie zgłaszano zdarzenia dotyczące zagrożenia życia. Nie mogą dostać pozwolenia osoby z zaburzeniami psychologicznymi. Kwestia dostępności do broni palnej ma również swoich argumentem przeciw wolności na rynku broni jest rzekomy wzrost przestępczości.

Posiadanie broni palnej w Polsce reguluje ustawa z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji. Ustawa ta określa zasady wydawania i cofania pozwoleń na broń, nabywania, rejestracji, przechowywania, zbywania i deponowania broni i amunicji, przewozu przez terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz przywozu z zagranicy i wywozu za granicę broni i amunicji, jak również zasady posiadania broni i Zanim wyjechałam do USA, wiedziałam, że w większości stanów posiadanie broni jest legalne, a samo kupienie broni jest łatwiejszym procesem niż u nas. Obiło mi się także o uszy, że tam “…każdy ma pistolet w domu…”, jednak, przyznam szczerze, włożyłam to między bajki i nie zaprzątałam sobie tym tematem głowy. Do czasu.. 😉 Rzeczywistość amerykańska zaskoczyła mnie nieco po raz kolejny. AAAA!!! MÓJ CHŁOPAK MA PISTOLET! To były początki mojej znajomości z Brianem. Pewnego dnia siedzieliśmy na sofie, oglądając nasz ulubiony serial. Ja próbowałam go oglądać, aczkolwiek skręcałam się z bólu, walcząc równocześnie z wyjątkowo dokuczliwym PMS-em i migreną. Żadne tabletki przeciwbólowe nie pomagały, a ja miałam już serdecznie dosyć. Mój chłopak nieco zdezorientowany widokiem zbolałej mnie, dopytywał co jakiś czas czy jest coś, co może dla mnie zrobić. Wiem, że chciał dobrze, ale wtedy byłam już tak wkurzona tymi pytaniami, że w końcu wypaliłam “tak, daj mi spluwę” (w ramach takiego ponurego żartu, że zaraz chcę sobie strzelić w bolący łeb). Brian mojego wysublimowanego żarciku najwidoczniej nie załapał. Spojrzał na mnie zdziwiony, po czym… otworzył szafkę stolika kawowego, przy którym siedzieliśmy i z pomiędzy pilotów różnorakich wyciągnął pistolet. PRAWDZIWY PISTOLET. Przyznam szczerze, że tak mnie zatkało, że mi w tamtym momencie nawet ból głowy ustąpił 😉 Raz, że mój nowy (wtedy) chłopak ma broń w stoliku kawowym, co było dla mnie ciężkie do zrozumienia samo w sobie, a dwa, że do owej szuflady sama zaglądałam już często, odkładając przeróżne piloty lub ładowarkę do komórki i że nigdy, przenigdy nie przyszło mi do głowy, że leży też tam spluwa, którą można kogoś zabić. Brian był tak samo zdziwiony moją reakcją na pistolet, jak ja faktem, że znajduje się on tak w ogólnodostępnym miejscu. Dla niego pistolet w stoliku kawowym był tak naturalną rzeczą, jak nóż w szafce kuchennej. Zresztą szybko okazało się, że to nie jest jedyna broń w jego domu. Z wielką dumą pokazał mi tego dniach wszystkie pięć spluw pochowanych w różnych częściach domu, a ja z każdą kolejną zbierałam szczękę z podłogi. Zapytałam go szczerze, po co mu to wszystko, a on powiedział, że dla bezpieczeństwa. No bo co, jeśli ktoś się, na przykład, włamie do domu.. RÓŻNICE W PRAWIE POLSKIM I AMERYKAŃSKIM Pewnie każdy ma ogólne pojęcie na temat różnic w prawie w Polsce i w USA. Osobiście nigdy nie byłam fanką polskiego systemu prawnego. Nie jestem prawnikiem i oczywiście przedstawiam tą kwestię w największym uproszczeniu. W momencie, gdy napastnik z nożem włamuje mi się do mieszkania, a ja broniąc się użyję nieco większego noża kuchennego i w wyniku walki ranię tym nożem włamywacza, to ja będę mieć przez to problemy w sądzie, a nie człowiek, który wdarł się do mojego mieszkania. W Stanach, rzecz ma się zgoła inaczej. Również upraszczając: w momencie, gdy ktoś wejdzie na moją posesją (z bronią czy bez), mam prawo go bez ostrzeżenia zastrzelić a sąd mnie uniewinni, ponieważ owy ktoś naruszył moją strefę prywatności. Ostro, co? W zasadzie, i tak źle i tak niedobrze, ale czasem uważam że to amerykańskie prawo ma tutaj trochę racji. Generalnie uważam, że temat jest złożony i ciężko mi zająć jednoznaczne stanowisko. Dla znakomitej większości Amerykanów to najzupełniej normalne. Będą zatem jak niepodległości bronić drugiej poprawki do konstytucji, która gwarantuje im to prawo do posiadania broni. Większość będzie pewnie trzymać broń go w domu, w sejfie (albo w stoliku kawowym!) i nie będzie używać bez potrzeby, jednak co z tymi, co nie mają czystych intencji…? ŁATWOŚĆ DOSTĘPU DO BRONI W Polsce, żeby zakupić pistolet, trzeba uzyskać na niego pozwolenie. Co za tym idzie, przejść szereg badań lekarskich i psychologicznych, podać przyczynę uzasadniającą konieczność posiadania broni oraz złożyć opłatę. W USA, w części stanów a na pewno w Georgii (pisze na przykładzie stanu w którym mieszkam – przepisy dotyczące broni reguluje prawo stanowe) wystarczy pójść do sklepu z bronią, pokazać prawo jazdy z aktualnym adresem i po 20 min dostać pistolet do ręki. Z innych warunków, to trzeba być także obywatelem USA, nie mieć wyroku za przemoc, ani nie być skierowanym na leczenie psychiatryczne. Cała reszta, jak najbardziej może pistolet sobie kupić i mieć. Na początku pobytu nieco przerażała mnie świadomość, że tutaj każdy człowieczek idący po ulicy może mieć przy sobie broń. Według prawa panującego w Georgii, gdy chce się nosić broń przy sobie, musi być ona ogólnie widoczna, np. przy pasku, a nie schowana. Jednak śmiem wątpić, że człowiek planujący ukatrupić drugiego człowieka, będzie przejmował się takimi detalami prawnymi. Co jakiś czas słyszy się o strzelaninach w szkołach czy w galeriach handlowych, w czasie których jakaś chora psychicznie osoba z bronią zrobiła masakrę zabijając lub raniąc kilkanaście osób. Gdyby broń nie byłaby tak łatwo dostępna, może do części wypadków by nie doszło? Z drugiej strony jak ktoś będzie chciał broń, to zdobędzie ją i tak, po prostu w mniej legalny sposób. * Mój mężczyzna chciał mi sprawić (tu cytuję) mały, damski pistolecik bym czuła bezpieczniej tutaj. Oczywiście nie zdecydowałam się na to, ze względu na to, że legalnie nie wolno mi legalnie posiadać broni będąc w USA na wizie nieimigracyjnej (tzn nie mogę kupić jej na swoje prawo jazdy) oraz z uwagi bezpieczeństwo dzieci, z którymi pracuję. Nie bez znaczenia jest również fakt, że przed zakupem pierwszej spluwy prawdopodobnie przydałyby mi się jakieś lekcje, jak takiej broni użyć, bo dotychczas nie strzelałam nawet z wiatrówki 😉 Na razie w ramach kompromisu i dla większego komfortu psychicznego noszę ze sobą w torebce gaz pieprzowy. A co Wy sądzicie o tym prawie amerykańskim do posiadania broni? Czy Waszym zdaniem jest to zbyt liberalne, czy wręcz przeciwnie? Czekam na Wasze komentarze:) 1zf7qPX.
  • b6j38thqgf.pages.dev/106
  • b6j38thqgf.pages.dev/180
  • b6j38thqgf.pages.dev/344
  • b6j38thqgf.pages.dev/345
  • b6j38thqgf.pages.dev/147
  • b6j38thqgf.pages.dev/187
  • b6j38thqgf.pages.dev/372
  • b6j38thqgf.pages.dev/168
  • b6j38thqgf.pages.dev/230
  • posiadanie broni w polsce za i przeciw